AKT II: GNIEW - Shadows on the Vatican

lubiegrac poradniki Shadows on the Vatican AKT II: GNIEW - Shadows on the Vatican



autor:agusia16

 

AKT II: GNIEW

 

Na początek przypomnienie co zdarzyło się w poprzedniej części gry.

 

Mieszkanie Jamesa

 

Grasz jako Silvia

 

Powiedziałam Księżulkowi, że to ja miałam go sprzątnąć. Na dalsze pytania, sam sobie musiał odpowiedzieć. Przeszukałam ciało leżące na podłodze i znalazłam kluczyki do jego samochodu. Zauważyłam też, że broń tego gościa, leży blisko Jamesa. On też to zauważył, więc schylił się po broń i zaczął do mnie z niej mierzyć. Kazał mi powiedzieć prawdę, grożąc mi policją. Odpowiadałam więc po kolei:

 

- „Prowokacja”;

- „Nic nie powiem”;

- „Numer seryjny broni”.

 

Animacja

 

Niestety, nie miałam wyjścia, musiałam go zamknąć w łazience. Tylko by mi przeszkadzał. Byłam celem i wiedziałam, że nie zostawią mnie w spokoju. Musiałam ich jakoś odstraszyć. Podeszłam do drzwi łazienki i porozmawiałam z Księżulem. Zapytałam go o moją Morganę, mój pistolet, ponieważ nie chciał mi powiedzieć, gdzie ją schował, sama musiałam jej poszukać. Znalazłam ją pod poduszką, ach Ci Amerykanie! Zapytałam, czy wie, kto chce go kropnąć. Nie wiedział, ale usłyszałam o klubie, klubie Raja. Wiedziałam wystarczająco dużo – Massimino. Zakończyłam rozmowę. Zabrałam koc z przynęty i owinęłam nim ciało. W ten sposób będę go mogła łatwiej przenieść. Opuściłam mieszkanie. W ekwipunku użyłam kluczyków zabranych z kieszeni umarlaka i zlokalizowałam samochód zabójcy. Umieściłam w nim ciało.

 

Animacja

 

Facet był wystarczająco ciężki, ale na szczęście nikt mnie nie zauważył. Wsiadłam do samochodu i udałam się do klubu Raja.

 

Klub Raja

 

Przy drzwiach wejściowych stał jeden goryl, drugo z boku, a trzeci na górze. Musiałam się ich wszystkich pozbyć, by móc wejść do środka. Włączyłam w samochodzie przednie światła i gdy goryl podszedł do auta, otworzyłam drzwi i miałem go z głowy na jakieś czas.

 

Animacja

 

Przeszukałam go. Zabrałam jego ubranie i nóż. Otworzyłam bagażnik auta i wsadziłam do niego nieprzytomnego goryla.

 

Animacja

 

 

 

Postanowiłam się przebrać.

 

Kliknij na ubranie w ekwipunku.

 

Czas na kolejnego strażnika. Najpierw zawołałam go, a potem wskazałam na bagażnik.

 

Animacja

 

Otworzyłam bagażnik i gdy tylko kolejny goryl podszedł na tyle blisko do samochodu, pozbyłam się i jego, uderzając go drzwiami od bagażnika.

 

Animacja

 

Zabrałam mu mosiężny kastet i jego pasek. Przyjrzałam się też śmieciom, z których zabrałam opaskę uciskową.

 

 

 

Na przewodzie wiszącym na górze powiesiłam pasek i wjechałam na górę, pozbywając się ostatniego goryla. Mogłam to zrobić jedynie wtedy, gdy ten stał do mnie tyłem.

 

Animacja

 

W ten sposób stałam na tarasie. Teraz musiałam jakoś związać gagatka. Przecięłam przewód za pomocą noża i związałam nim goryla. Kawałek przewodu sobie zostawiłam, po czym weszłam wejściem przede mną do środka. W klubie nie schodziłam na dół. Musiałam sprawić, by ochroniarz stojący na dole został stąd wyrzucony. Zauważyłam, że lubi podglądać, więc zamierzałam to wykorzystać. Zabrałam lustro i jeden z kijów bilardowych.

 

 

 

Spróbowałam powiesić lustro na poręczy z prawej strony. Żeby to było możliwe, musiałam najpierw je do czegoś przywiązać. Połączyłam zatem kabel z paskiem. Teraz musiałam tylko użyć odpowiedniego węzła. Klikałam więc po kolei: 2, 3, 2, 1.

 

 

 

Pasek i przewód zostały związane. Połączyłam kij bilardowy z nożem i opaską uciskową, tworząc bagnet. Za pomocą bagnetu lekko odsunęłam zasłonkę. Goryl podszedł do niej, więc powiesiłam lusterko na poręczy.

 

 

 

Ochroniarz został wyrzucony na zewnątrz, a ja zostałam z Marchese sama. Porozmawiałam z Nin, moimi metodami, czyli mierząc do niego z broni.

 

Animacja

 

Gra przeniesie się do mieszkania Jamesa.

 

Mieszkanie Jamesa

 

Grasz jako James

 

Zamierzałem wydostać się z łazienki i udać się do kluby, by powstrzymać Silvie. Spojrzałem na zamek w drzwiach. Jeśli Silvia mówiła prawdę, powinien w nim znajdować się klucz. Był! Zabrałem antenę z radia i włożyłem ja w dziurkę od klucza, tym sposobem wypychając klucz, który spadł na podłogę. Z szafki na dole zabrałem rękawice i lustro. Wziąłem też pręt od zasłony prysznicowej. Za pomocą broni spłaszczyłem jeden z jego końców. Spłaszczonego pręta, użyłem na listwie podłogowej, zdejmując ją. Próbowałem zabrać kabel z radia, ale się nie dało. Nie mogłem go przeciąć skalpelem, bo popieścił by mnie prąd. Połączyłem zatem rękawice ze skalpelem, by posłużyły mi jako izolacja i rękawicami ze skalpelem przeciąłem kabel radia. Przewód połączyłem z anteną. Teraz wystarczyło go namagnetyzować, więc za pomocą skalpela, wyciągnąłem baterię z radia, którą połączyłem z przewodem z anteną. Antena została namagnetyzowana, więc użyłem jej na szczelinie w drzwiach i miałem klucz do łazienki.

 

 

 

Otworzyłem więc nimi drzwi i wyszedłem do salonu. Musiałem złapać tę dziewczynę. Nie miałem też zamiaru nosić przy sobie broni, więc ja ukryłem i udałem się do klubu.

 

Klub Raja

 

Tak jak się spodziewałem. Silvia mierzyła do niego z broni. Nie zamierzała jej odłożyć, za to stwierdziła, że jak już tu jestem, to mogę się do czegoś przydać. Widziałem jak zabija człowieka gołymi rękami, więc pomyślałem sobie, że zrobię to co każe. Podszedłem więc do biurka. Znalazłem dokumenty dotyczące zakupu salonu piękności, prezentu dla dziewczyny bossa, Mariki. Leżał tam też pierścień z dziwnym symbolem. Podobno Massimino czasami znikał z tym pierścieniem, twierdząc, że jedzie odwiedzić „Garnitury”. Zapytany co to takiego, niewiele nam zdradził, bo niewiele wiedział. Obejrzałem umowę sprzedaży nieruchomości, obejrzałem również pierścień. Przerysowałem symbole do swojego notatnika ( dzieje się automatycznie). Obejrzałem notatnik, gdzie wpisane było:

 

- koronowana głowa;

- węgielnica i cyrkiel;

- wilczyca;

- Gladius;

- Watykan.

 

Z kanapy zabrałem próbkę. Obejrzałem ją. Była to próbka żelu do włosów z salonu piękności „ magika Marika” z jego adresem. Podszedłem też do panelu na ścianie, otworzyłem go i zlokalizowałem sejf. Aby go otworzyć potrzebowałem szyfru składającego się z trzech cyfr.

 

 

 

W grze od tej pory możemy przestawiać między postaciami. Przestaw zatem na Silvie.

 

Silvia

 

Zamierzałam wydusić od Marchese jakieś informacje. Zapytałam go o Massimino, ale nie zamierzał mi zdradzić gdzie się on ukrywa. Zapytałam także o Jamesa , który był moim zleceniem oraz o sejf, pytając o kod. Uderzyłam go dwa razy, a potem wspomogłam się kastetem i ponownie spytałam o sejf. Podał mi więc kod, liczbę 804.

 

Przestaw na Jamesa

 

James

 

Podszedłem do sejfu, otwierając panel i wpisując do sejfu numer 804. Gdy to zrobiłem wcisnąłem OK.

 

 

 

W sejfie znalazłem dziwny skórzany pasek z cyframi. Miałem jednak inny problem, Silvia zamierzała zabić więźnia.

 

Animacja

 

Próbowałem ją od tego odwieść, mówiąc, że zabicie go w niczym jej nie pomoże i że życie jest święte.

 

Animacja

 

Niestety nie powstrzymałem jej. Silvia uciekła, a ja zostałem aresztowany. Szybko jednak zostałem wypuszczony.

Pojawiła się Silvia.

 

Kolejną opisywaną postacią jest Maurozio Tarso, znany jako Massimino, szef rzymskiej organizacji przestępczej.

Po krótkiej rozmowie przed domem, zostałem sam. Wróciłem więc do mieszkania.

 

Mieszkanie Jamesa

 

W mieszkaniu spotkałem Mario, który naprawiał telewizor. Ponieważ nie wyglądałem za dobrze, zaprosił mnie na swoją niezawodną kawę z dodatkami. Póki co musiałem odmówić. Po wyjściu Mario, użyłem pierścienia na laptopie. Uruchomiłem wyszukiwarkę internetową i kliknąłem na notatnik, by wpisać do wyszukiwarki hasło „nauka o symbolach” i wcisnąłem „szukaj”. Okazało się, że egzemplarz tej książki znajduje się w domu Św. Brigidy. W między czasie doszła do mnie wiadomość z telewizji o zastrzeleniu przed swoim domem Evoli. Kątem oka zauważyłem tam swoją zagubioną Biblię.

 

Animacja

 

Obawiałem się, że ktoś mógł ją znaleźć. Więc udałem się do rezydencji Evoli.

 

Rezydencja Evoli

 

Porozmawiałem w policjantem, a potem z redaktorem. Zapytałem go o Evolę i o reportera, który twierdził, że był tu przed policją i wyjątkowo zależało mu, żeby pozbyć się stąd policjanta. Wyraźnie coś ukrywał. Próbowałem pogrzebać w koszu na śmieci, po czym umieściłem na nim lusterko. Znalazłem coś przyczepionego pod spodem kosza, coś przyklejonego taśmą. Gdy dwójka policjant i reporter byli sobą zajęci, zajrzałem pod kontener i znalazłem swoją Biblię i organizer, pewnie należący do Evoli.

 

 

 

 

 

 

Opuściłem to miejsce i udałem się na Piazza Farnese.

Piazza Farnese – Dom Św. Brigidy

 

Wszedłem do domu Św. Brigidy. Siostra moim widokiem nie była zachwycona. Podobno bardzo bolała ją głowa. Porozmawiałem z nią na temat jej samotności, a głowa bolała ją z powodu kaca. Okazało się, że wypiła całą butelkę Grappy, którą jej dałem. Bała się, że jak siostra przełożona się dowie, zostanie stąd wyrzucona. Zapytałem o książkę z ich biblioteki, ale powiedziała mi, że na piętro wchodzić nie wolno, a ona sama się tam nie wybiera. Może mikstura na kaca, którą obiecałem jej przyrządzić zmieni jej zdanie na ten temat. Wróciłem zatem w stronę domu.

 

Bar

 

Po drodze wstąpiłem do baru i zapytałem Mario o lekarstwo na kaca. Dostałem butelkę wódki i dowiedziałem się, że resztę składników potrzebnych mi do stworzenia mikstury, znajdę w swojej lodówce. Wróciłem więc do mieszkania.

 

Mieszkanie Jamesa

 

W mieszkaniu w spokoju obejrzałem organizer. Znalazłem w nim dziwny, drewniany ołówek, zaś w samym notatniku znajdował się spis planowanych spotkań. Przewijały się nazwiska Massimino i tajemniczego Monsiniora. Przerysowałem sobie logo DreamRes do notatnika ( dzieje się automatycznie).

 

 

 

Zajrzałem do lodówki, z której zabrałem multiwitaminę, jajka, napój energetyczny i sos Tabasko. Do papierowego kubka nalałem trochę wódki, wbiłem jajko ( do kubka trafiło jedynie żółtko) i wlałem sosu Tabasko. Miałem lek na kaca. Opuściłem więc mieszkanie i wróciłem na Piazza Farnese.

 

Piazza Farnese – Dom Św. Brigidy

 

Wszedłem do domu i dałem siostrze lekarstwo na kaca, po czym podałem jej tytuł książki i chwilę później miałem ją już w swojej kieszeni. Kliknąłem na nazwy symboli, które wypisałem sobie w notatniku i otworzyłem książkę na właściwej stronie ( dzieje się to automatycznie):

 

- Koronowana głowa – Italia Turrita – uosobienie Wloch;

- Węgielnica i cyrkiel – symbol Mormońskiej loży;

- Wilczyca- symbol początków Rzymu;

- Gladius – to nie tylko broń używana przez Rzymian, ale również symbol włoskiego oddziału;

- Watykan – niestety nie miałem tego symbolu.

 

Kilku informacji jeszcze musiałem poszukać i kilku przyjrzeć się przyjrzeć. Przyjrzałem się zatem teczce z dokumentami Crostofora. Większość z nich uległa zniszczeniu, zachował się jedynie bankowy wydruk. Obejrzałem go. Numer konta był niekompletny. Połączyłem skórzaną bransoletkę z ołówkiem i otrzymałem kod. Użyłem kodu na bankowym wydruku. Trzy ostatnie pozycje idealnie pasowały do kodu.

 

 

 

Musiałem się tego dowiedzieć.

 

Na mapie pojawi się nowa lokacja.

 

Otworzyłem książkę Yallopa ponownie i kliknąłem na symbol z pierścienia. Nie znalazłem więcej informacji o symbolu składającym się z tych elementów. Oddałem książkę zakonnicy i opuściłem Dom Św. Brigidy. Udałem się do Bramy Św. Anny.

 

Brama Św. Anny – bank

 

Przyjrzałem się spacerującemu strażnikowi. Znałem go, to był Garard. Powiedziałem mu, że chce się dostać do banku, że założyłem tu konto już dawno temu. Ten chciał dowodu, więc pokazałem mu bankowy wydruk. Zostałem wpuszczony do banku.

 

Animacja

 

Po rutynowej kontroli mogłem podejść do bankomatu. Więc podszedłem do tego z lewej strony. Wpisałem numer z kodu ( ołówek ze skórzaną bransoletką), czyli : G3D5M1D0 i wcisnąłem „enter”.

 

 

 

Wybrałem „ Wydruk z wyciągu konta” i po jego wydrukowaniu, obejrzałem aktualny wyciąg z konta. Przyjrzałem się transakcją i sumie 650.500 tysiąca. Gdzieś już widziałem tę sumę. Połączyłem aktualny wyciąg z konta z dokumentami salonu piękności. Kliknąłem na koszt nieruchomości, który również wynosił 650.500 tysięcy, a potem na sumę na wyciągu bankowym. Dokładnie tyle samo kosztował salon piękności Massimino.

 

 

 

Miałem dowód. Massimino uzył tego samego konta bankowego, którym posługiwał się Evola. Miałem dowód na pranie brudnych pieniędzy. Musiałem zadzwonić do Silvii, ale nie tutaj.

Gra przenosi się do salonu piękności, gdzie właśnie znajduje się Silvia.

 

Salon piękności

 

Grasz jako Silvia

 

Porozmawiałam z właścicielką salonu, Mariką. Zamówiłam sobie zabieg, czyli opalanie, ale miałam czekać, a nie miałam na to ochoty. Musiałam jakoś wypędzić stąd jej pracownika i zostać z Mariką sama. Spojrzałam więc na tablicę ogłoszeniową i dowiedziałam się, że za zasłoną znajduje się Claudio. Kliknęłam na zasłonę i podsłuchałam rozmowę Claudia z jego klientką. Chłopak chciał być gwiazdą. Obejrzałam więc darmową próbkę żelu, po czym połączyłam ją z telefonem i zadzwoniłam do salony Mariki. Poprosiłam o rozmowę z Claudio i gdy odebrał zaprosiłam go na casting i to zaraz. Ten natychmiast opuścił miejsce pracy, a ja zostałam z Mariką sam na sam.

 

 

 

Porozmawiałam sobie z nią na wszystkie tematy, po czym zostałam zaprowadzona do pokoju, na opalanie. Gdy Marika wyszła, podeszłam do monitora wiszącego na ścianie i wybrałam na nim :” Wiadomości z Rzymu”. Dotyczyły one strzelaniny w klubie Raja. Poczekałam aż do monitora podeszła Marika i przeczytała tą wiadomość.

 

 

 

Przerażona zadzwoniła natychmiast do Massimino, wychodząc przez drzwi z prawej. Podsłuchałam, że Massimino wyśle jej wiadomość gdzie jest sms-em. Musiałam koniecznie zdobyć jej komórkę. Gdy zakończyła rozmowę i wróciła do mnie, zadzwonił dzwonek do drzwi, więc ponownie wyszła. Wtedy sięgnęłam po butelkę ziołowego ekstraktu stojący na półce na górze oraz butelkę , którą zabrałam z wnęki pod łóżkiem.

 

 

 

Buteleczkę z wnęki otworzyłam za pomocą noża, po czym połączyłam obie te buteleczki i ponownie umieściłam butelkę z połączonymi płynami do wnęki pod łóżkiem. Miałam nadzieję, że działanie tego olejku będzie teraz silniejsze. Wróciła Marika. Nagadałam jej, że łóżko jest niewygodne, że coś mnie na nim gniecie, więc sama je wypróbowała i zasnęła.

 

Animacja

 

Przeszukałam ją zatem i znalazłam telefon. Przeczytałam wiadomość od Massimina ( dzieje się to automatycznie) i już wiedziałam, gdzie się ukrywa.

 

Gra przenosi się do Jamesa, który w swoim mieszkaniu dzwoni do Silvii.

 

Mieszkanie Jamesa

 

Zadzwoniłem do Silvi i powiedziałem jej, czego się dowiedziałem. Umówiliśmy się, że spotkamy się w barze, na dole. Zamierzałem się tam od razu udać, więc wyszedłem.

W między czasie zapoznajemy się z instytucją zwaną I.O.R.

 

Bar

 

W barze natknąłem się na kardynała Brehmena, który wyraźnie na mnie czekał. Miałem nie wtykać nosa, w nie swoje sprawy. Nie chciałem z nim dyskutować, więc wyszedłem, by poczekać na Silvie na zewnątrz. Niestety nie pojawiała się. Pomyślałem, że może Mario ją widział, więc wróciłem do baru. Spojrzałem na dokumenty, które leżały na stoliku przed kardynałem. Była na nich pieczęć, którą już kiedyś widziałem. Musiałem na nie spojrzeć. Porozmawiałem więc z Mario. Najpierw zapytałem ją o Silvię, ale jej nie widział, a potem powiedziałem mu, że chciałbym rzucić okiem na dokumenty, które leżą na stoliku, przy którym siedzi kardynał. Poprosiłem, by odwrócił jego uwagę. Mario zrobił to koncertowo, wylewając na kardynała kawę.

 

Animacja

 

Wykorzystałem zatem sytuację i spojrzałem na dokumenty leżące na stole. List napisany był kilka dni temu przez biskupa Lavita, obecnego dyrektora IOR. Wyglądało na to, że dobrze zna kardynała i że zrealizował postanowienia ustalone podczas poprzedniego spotkania. Ale Brehmen nie powinien mieć żadnego związku z IOR. Wydawało mi się to bardzo dziwne. Na pieczęci Lavina znajdowała się Biblijna scena ofiarowania Izaaka. Przerysowałem ją do notatnika ( dzieje się to automatycznie).

 

 

 

Wrócili kardynał i Mario. Wkrótce potem ten pierwszy wyszedł. Również wyszedłem. Przed barem zadzwonił mój telefon. Odebrałem go. Telefon był bardzo dziwny. Wiedziałem, że złapali Silvie. Musiała zadzwonić potajemnie żeby mnie ostrzec, albo naprowadzić na miejsce, gdzie ją przetrzymują. Wiedziałem, że mój telefon nagrywa wszystkie przychodzące rozmowy. Miałem nadzieję, że uda mi się znaleźć jakieś wskazówki w odgłosach tła. Wróciłem zatem do mieszkania.

 

Mieszkanie Jamesa

 

Włączyłem komputer. Na pulpicie wybrałem NAZA Home Premium 4.0. Zgrałem zapis rozmowy z telefonu na laptop ( automatycznie)Silvia nic nie mówiła, ale rozpoznałem głos Massimino i ochroniarza z Rai. W tle słyszałem różne odgłosy i właśnie z nich musiałem wyłapać istotne wskazówki. Włączyłem odtwarzanie i co jakiś czas zatrzymywałem nagranie, musiałem wyłapać istotne odgłosy świadczące o miejscu:

 

- usłyszałem otwierające się drzwi autobusu, więc w pobliżu musiał być przystanek autobusowy;

 

 

 

- usłyszałem muzykę. Był to „ Jonasz” Giacomo Carissimiego;

 

 

 

- usłyszałem też jak ktoś z nich wspomniał o Galerii.

 

 

 

Miałem już wszystkie istotne informacje. Potrzebowałem mapy, więc wydrukowałem ją sobie ( dzieje się to automatycznie). Otworzyłem mapę – kliknij na nią ( pojawi się notatnik). Wygrałem najpierw w notatniku Giacomo Carissimi i symbol nutki umieściłem na mapie. W ten sposób na mapie pojawiły się cztery miejsca.

 

 

 

Teraz wybrałem w notatniku Galerie i ikonkę umieściłem na wszystkich czterech miejscach, które pojawiły się na mapie. W ten sposób zostały mi tylko dwa miejsca.

 

 

 

Na koniec wybrałem przystanek autobusowy i jego ikonę umieściłem na pozostałych na mapie dwóch obiektach. W ten sposób poznałem miejsce, w którym przetrzymywana była Silvia. Powinni znajdować się w pobliżu Galerii Alberta Sordi. Opuściłem więc mieszkanie i czym prędzej wsiadłem do samochodu i pojechałem do Galerii Alberta Sordi.

 

Galeria Alberta Sordi

 

Porozmawiałem z Wróżbitą, który był nico dziwny. Zapytałem go, czy widział ładną, czarnowłosą dziewczynę, ale miał w głowie tylko jedno, czyli namówienie mnie na wróżby. Po rozmowie spojrzałem na stolik, na którym leżał kolczyk, kolczyk Silvi.

 

 

 

Zapytałem o kolczyk Wróżbitę, a ten zaproponował mi układ. Jak wskażę pod którym kubkiem ukrywa się kolczyk, on powie mi gdzie go znalazł. Zaproponował mi więc grę w trzy kubki. Żeby się niepotrzebnie nie bawić, użyłem na stole namagnetyzowanej anteny i wskazałem kolczyk.

 

 

 

Nie był z tego zadowolony, ale powiedział mi, że kolczyk znalazł przy wejściu znajdującym się tuż przy budce telefonicznej. Spojrzałem zatem na plakat wiszących przy tych drzwiach. Zerwałem go i znalazłem pod nim rodzaj interkomu. Przyjrzałem się mu bliżej. Wiedziałem, że nagranie na nim mówi o jakimś szczególnym wydarzeniu , które „Garnitury” znają bardzo dobrze. Podpowiedź znalazłem w książce Yallopa. Była to data 1963. Taki numer wpisałem do interkomu i drzwi się otworzyły.

 

 

 

Znalazłem Silvie, która była przywiązana do krzesła, a nad nią stał Massimino, jego goryl i jego dziewczyna, Marika. Musiałem jej jakoś pomóc, ale jeszcze nie wiedziałem jak?

 

Przestaw na Silvie.

 

Grasz jako Silvia

 

Przesunęłam się z krzesłem maksymalnie w lewo, aż do przewodu. Niestety otrzymałam cios w twarz od Massimino, ale udało mi się użyć przedmiotu ( kliknij na niego) i uwolnić ręce.

 

Animacja

 

 

 

Wróciłam z krzesłem z powrotem, ale tym razem powędrowałam dalej w prawo i zatrzymałam się na poziomie czwartej świecy, licząc od lewej strony.

 

 

 

Przestaw na Jamesa.

 

Grasz Jamesem

 

Użyłem skalpela na bloku przyczepionym do kolumny między dwoma świecznikami.

 

 

 

W ten sposób udało się nam związać napastników i to teraz my byliśmy górą. Musiałem jeszcze tylko wyciągnąć z nich nazwisko osoby, która pociąga za sznurki. Chciałem to jednak zrobić swoimi metodami. Pokazałem więc Massimino pierścień, a potem dokumenty salonu piękności. Następnym miejscem, które musieliśmy odwiedzić był kościół Św. Apolinarego i tam właśnie pojechaliśmy.

 

Kościół Św. Apolinarego

 

Tu znajdował się grób mojego mentora Dellerio. Nie mogłem się skupić, więc Silvia zajęła się wszystkim.

 

Grasz jako Silvia

 

Spojrzałam na grób Monsiniora Antonio Dellerio. Tabliczka była przesunięta i bardziej czysta niż na innych grobach. Być może ktoś ją przesuwał. Spróbowałam ją przesunąć, mimo protestów księżulka, który opowiedział mi, kim dla niego był Dellerio. Tabliczkę zdjęłam za pomocą noża i odkryłam rodzaj sejfu. Niestety tekst nad zamkiem był po łacinie.

 

 

 

Potrzebny mi był mózgowiec, więc zawołałam Księżula.

Przestaw na Jamesa.

 

Grasz jako James

 

Na tabliczce znajdowała się zaczerpnięta w ewangelii łacińska inskrypcja. Był to fragment przypowieści o przewrotnym rolniku z Ewangelii Św. Łukasza, ale według mnie został zacytowany nieprawidłowo. Spojrzałem znaki na dole. Od razu domyśleliśmy się, że są to rzymskie liczby. Wiedziałem, że w systemie dziesiętnym M równa się 1000;C – 100; L – 50, a X to 10….. Ponieważ inskrypcja składała się z ewangelii Marka, Mateusza i Łukasza, to M+M+L , to 1000+1000+50 = 2050. Taki właśnie kod wpisałem w zamek szyfrowy.

 

 

 

Usłyszeliśmy dźwięk otwierającego się zamka. Silvia otworzyła grobowiec i oprócz ciała mojego mentora znalazła pergamin. Dotyczył tajnej loży. Był na nim symbol, który widzieliśmy na pierścieniu Massimino. Trafiliśmy na ślad bardzo potężnej organizacji….

 

Animacja

 

To już koniec kolejnego aktu gry.

 

Koniec.

 

 

 

Komentarze :
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners