Dreamreaper Grey Skies może okazać się przyjemnym - Wrażenia z PGA 2021

Tamer Adas | 4 listopada 2021, 22:10

W trakcie ostatnich targów Poznań Game Arena 2021 samemu miałem przyjemność zapoznać się z grą Dreamreaper Grey Skies powracającą do stolicy wielkopolski z nowościami.

Wcześniej Damian, a tym razem to ja miałem okazję przyjrzeć się bliżej powstającej gry niezależnego studia BeeFlame Studio, które ponownie przybyło do poznania ze swoją grą. Dreamreaper obecnie nabrał już kształtów ciekawego, pierwszoosobowego soulslike'a, w mrocznym świecie fantasy.

Przygotowane demko nie było najnowszą wersją gry, która wzbogaciła się już o sporą ilość elementów, które będzie można sprawdzić przy okazji udostępnienia pełnej wersji. W trakcie targów bardzo szybko miałem okazję wcielić się w bohatera posługującego się niezwykłymi pazurami, mierzącego się z obecnymi i dostępnymi demoniszczami. 

Zapoznaj się również z: Battlefield 2042 prezentuje nowy zwiastun pokazujący tryb Portal

Gra obecnie funkcjonowała zarówno na klasycznej myszce i klawiaturze, jak również na konsoli, dostosowując się jednocześnie do potrzeb wspomnianego gatunku. W grze nie ma systemu klasycznej wytrzymałości, ale zastępczą rolę odgrywa opóźnienie. W ten sposób walka jest nie tylko dynamiczna, ale utrzymuje swój poziom wyzwania. Gra unika wybaczania błędów, wymaga wysokiego poziomu koncentracji w trakcie walki.

Odpoczynek pojawia się tylko i wyłącznie w chwilach spokojniejszego zwiedzania świata przedstawionego, wiele z tych elementów pojawi się jednak przy okazji premiery. Świat Zmierzchu prezentuje się naprawdę klimatycznie, mocno utrzymuje swoją spójność, korzystając z liniowej formy z nieco bardziej otwartymi przestrzeniami. 

Twórcy poza swoimi zarobkowymi obowiązkami, opracowali kompetentny projektu, który może okazać się przyjemną alternatywą dla wielu dużych i wielogodzinnych hitów. Dreamreaper Grey Skies może okazać się atrakcyjnym na kilka godzin projektem, w którym nie zabraknie dynamiki oraz efektownych akcji.

Przeczytaj również: The Crackpet Show z datą Wczesnego Dostępu, a Vixa Games dzieli się planami na przyszłość, w tym z chęcią debiutu na NewConnect

Grafika stoi na naprawdę niezłym poziomie, co prawda nie jest to najbardziej szczegółowy projekt, ale studio BeeFlame Studio zdecydowało się mocno postawić na efekty, błyski, zabawę kolorami oraz światłami, doskonale przebijającymi otaczający głównego bohatera mrok. Na żadnym kroku nie dostrzegłem światła nadziei, to właśnie poświaty budują atmosferę i momentami nieco szalony klimat.

Kilkuosobowy zespół wsłuchuje się w uwagi, obserwuje oraz wprowadza zmiany, dzięki którym w przyszłym roku powinniśmy się doczekać wydania niezłej gry, z interesującym pomysłem na poszczególny jej aspekty. Dreamreaper ma szansę stać się miłą odskocznią od rozlazłych platform growych, oferując konkretny, szybki oraz wymagający system rozgrywki. 

Dreamreaper Grey Skies ma się ukazać w kwietniu 2022 roku.

Karta na Steam

PlayWay S.A. jest notowane na GPW.

 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]: