Beta testy Frostpunk 2 udowadniają, że 11 bit ma konkretny pomysł na ten tytuł

Tamer Adas | 7 maja 2024, 20:25

Dzięki uprzejmości 11 bit studios mieliśmy okazję do zapoznania się z beta testami gry Frostpunk 2, która wielkimi krokami zbliża się do wydania pełnej wersji. Oczekiwania względem drugiej odsłony są spore, ale ostatnia okazja do zagrania sprawia, że pojawia się nadzieja na coś naprawdę niezłego...

Czym będzie Frostpunk 2?

Jeszcze przed majówką miałem okazję do bliższego zapoznania się z beta testami drugiego Frostpunka, który zapowiada się na efektownie prezentującą się kontynuację, która na wielu poziomach stara się zaoferować znacznie bardziej atrakcyjne doświadczenie, korzystające z doświadczeń oryginalnej odsłony.

11 bit studios to jedno z tych studiów, w którym pozwolono sobie na nieco dłuższą przerwę produkcyjną, aby zaoferować coś nowego i odważnego. Co prawda kontynuacja nie zapowiada się po wspomnianej wersji demonstracyjnej na rewolucję, ale na ewolucję praktycznie na każdym poziomie. Tym razem akcenty postawiono na nieco inne elementy, tworząc efektowną całość.

Teoretycznie pod względem ogólnego doświadczenia nie zmieniło się wiele, ale to, co można opisać na papierze, w praktyce okazuje się znacznie atrakcyjniejszym podejściem. Wyraźnie dostrzec można chęć ulepszenia każdego, nawet i najmniejszego systemu czy mechaniki. To wypada różnie, ale mimo wszystko przekłada się na zachowanie dobrego balansu pomiędzy znanym podejściem oraz nowościami.

Zapoznaj się też z: Recenzja książki DOOM Guy Życie w pierwszej osobie - Niezwykłej opowieści narodzin Johna Romero i całego id Software

 

Nowe podejście do rozgrywki?

Po raz kolejny gracze mają okazję do pokierowania osadą, która próbuje przetrwać w warunkach, gdzie wielki śnieg dominuje, panuje mróz oraz konieczność reagowania na wiele trudnych sytuacji. Sercem wszystkiego jest oczywiście potężny silnik, wokół którego prowadzone są prace związane z rozwojem miasta, jego zasobożernością, współpracą z innymi miejscami oraz grupami. Tym razem zdecydowano się odejść od koła jako centrum, całość operuje bardziej w planszówkowym stylu. Poprzez heksy dokonywane jest przygotowywanie terytorium oraz... stawianie całych dzielnic! Tym razem pojedyncze budynki są bardziej narzędziami do wprowadzenia określonej usługi czy możliwości, aniżeli zasadniczą formą rozwoju.

W efekcie zrezygnowano ze stawienia pojedynczych ulic. Jasne, gdy zmagamy się z wielkimi zasobami śniegu, zmuszeni zostajemy do ograniczenia swoich ambicji. Mimo wszystko jest to bardziej naturalne, sprawne i nie zabiera nam aż tyle czasu. Pozbyto się mało przydatnego rozwiązania, oferując atrakcyjniejsze podejście, gdzie uważać musimy na to, gdzie i co chcemy ustawić, na bazie tego, jakie zasoby są dostępne wokół. Zapomnieć nie można oczywiście o tym, aby mieszkańcy nie byli narażeni na negatywne efekty funkcjonowania między innymi ciężkiego przemysłu.

 

Mikro zarządzanie początkowo jest bardziej ograniczone, ale 11 bit studios S.A. nie zapomina o nim. Ot, po prostu zespół deweloperski stara się zaoferować wraz z każdą mechaniką określony cel i ambicje. To powoduje, że zaczynamy inaczej myśleć o zarządzaniu, start jest sprawniejszy, a my możemy przyjemniej reagować na dynamicznie zmieniającą się sytuacją. W zasadzie przez cały czas coś się dzieje, a my podejmujemy mnóstwo decyzji, które w ten czy inny sposób wpływają na to, jak przebiega nasza aktualna sesja (beta ograniczona była czasowo).

Poprzez dzielnice, określone warstwy strategii zarządzania, nowe mechaniki oraz zdarzenia odkrywamy, że znacznie więcej czasu poświęcamy na tym, aby o wszystko zadbać, aniżeli o tym, jaki mechanizm czy system będzie najlepszy. Nie wybieramy typu kopalni, ale zdajemy się w tej dziedzinie na ich wiedzy i doświadczeniu. To jednak powoduje, że rodzące się frakcje zaczynają nieco inaczej spoglądać na to, jak potoczy się ich stosunek do nas oraz jak ukształtują się relacje, które mogą wejść na poważny poziom.

 

Co daje nadzieję?

Tym razem faktycznie możemy poczuć fakt, że mamy do czynienia z zarządzaniem, co prawda dalej budujemy, ale chwilami bardziej skupiamy się na rozwiązywaniu problemów, budowaniu odpowiednich planów i wizji. Dzięki poprawionej obsłudze, pełna wersja gry może oferować większą przyjemność z rozgrywki. Nie brakuje jednak pewnych problemów komunikacyjnych, takich jak wskazania interfejsu. Kierowanie miastem jest generalnie atrakcyjniejsze, ale nie zawsze jesteśmy informowani na bieżąco o tym, co się dzieje. Musimy bacznie przyglądać się białemu interfejsowi, który świetnie wizualnie pasuje, ale... wymaga dodatków, aby być bardziej przydatny w sferze informacyjnej i powiadomieniowej. Szczególnie ekspedycje sprawiały, że trzeba było w ciemno sprawdzać, czy już mamy efekty związane z budową czy wysłaniem ludzi w nową przestrzeń.

Na głowie lidera znajdują się liczne sprawy wymagające podejmowania decyzji, czasem otrzymujemy dodatkowe opcje nacisku, niekiedy mamy drogę wolną, choć przez cały czas czujemy, że konsekwencje mogą nas zaskoczyć za pewien czas. Za sprawą sporej dynamiki nie mamy specjalnie wiele czasu na narzekanie, a po kilku chwilach odkrywamy, że mierząc się z licznymi konfliktami i tak zmierzamy w odpowiednim kierunku. Jeżeli uda nam się odpowiednio zareagować, możemy ten proces usprawnić, co jest ważne, gdyż Frostpunk 2 o zaskoczenia i zmiany się opiera, w związku z czym warto być przygotowanym na nadejście kontynuacji, która zapowiada się na smakowite rozwinięcie pierwotnej idei!

Gorąco wyczekiwany Frostpunk 2 ma zadebiutować pełnym wydaniu 25 lipca 2024 roku na komputerach osobistych. Wersje konsole zagoszczą w późniejszym terminie na Xbox Series S, Xbox Series X oraz PlayStation 5.

Spółka 11 bit studios S.A. jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW). Firma śledzić można poprzez między innymi index WIG.GAMES.

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]: